Cyberpunk 2077 – recenzja quaza



Read more about Cyberpunk 2077➜ https://cyberpunk2077.mgn.tv

Grę do testów otrzymałem od twórców (na PC/GOG) oraz Microsoft Polska (na Xboksa).
Fejsy me: http://www.facebook.com/quazTV

Recenzja gry Cyberpunk 2077 (CD Projekt Red/CD Projekt) w wersji PC/Win oraz Xbox Series X|S. Gra wyszła też na Xbox One oraz PS4/PS5. Muzyka w tle pochodzi z recenzowanej gry.

Prolog 0:00
Akt 1: Fabuła i Wybory 2:14
Akt 2: Mechanika 12:22
Akt 2: Mechanika – 1. Strzelanie 12:52
Akt 2: Mechanika – 2. Skradanie i Deus Exowość 18:46
Akt 2: Mechanika – 3. Pojazdy 20:46
Akt 3: Otwarty świat na skróty 22:26
Akt 4: Technikalia – 1. Oprawa gry 24:34
Akt 4: Technikalia – 2. Interfejs 26:00
Akt 4: Technikalia – 3. Bugi i Glitche 27:45
Akt 4: Technikalia – 4. Optymalizacja 29:02
Akt 5: Podsumowanie 31:47
Epilog 33:49

#recenzja #Cyberpunk2077 #quaz

Autopromocja:
Główny kanał: http://www.youtube.com/quaz9
Patronite: https://patronite.pl/quaz
Kanał ze streamami: http://www.youtube.com/quaz9live
WWW: http://quaz.org
Facebook: http://www.facebook.com/quazTV
Twitter: http://twitter.com/quaz9
Twitch: http://pl.twitch.tv/quaz9

Source

46 thoughts on “Cyberpunk 2077 – recenzja quaza”

  1. To chyba najbardziej rzeczowa, szczera recenzja która zarazem docenia ogrom pracy włożonej w tytuł a jednocześnie nie przymyka oczu na wady tak techniczne jak i projektowe.

    Naprawdę bardzo chcę, żeby twórcom udało się uratować ten tytuł i dopóki problemy prawne (i ewentualne wynikające z nich problemy finansowe) nie przeszkodzą CDPR, wierzę że to może być świetna gra. Nie jestem tak optymistyczny w kwestii wersji na PS4/XBO… Nie wiem, co z tego wyjdzie i czy w ogóle CP2077 będzie się nadawał do gry na poprzedniej generacji na tyle, żeby nie popsuć sobie ewentualnych pozytywnych wrażeń wynikających z zaprojektowanego świata i fabuły.

    Reply
  2. Ja się cieszę, że w ogóle mi odpala, a mam dość słaby sprzęt. Spotkałem kilka gliczy, gdy idziemy odebrać robota a gościu niesie paczkę przed siebie nie trzymając jej w łapach co było śmieszne.

    Reply
  3. Mam Xbox One X i gra po patchu 1.06 działa dosyć płynnie w tych 30 klatkach, przynajmniej mi jakoś bardzo szarpanie klatek nie przeszkadzało, ale niestety pojawiło się jakieś wielkie ziarno (i to nie jest ziarno filmowe, które da się wyłączyć) na samochodach, dymach i rożnego rodzaju refleksach. Po zakupie XSX tego już nie ma. Dym to dym i faktycznie jak mocno skupić wzrok to widać, że z tego ziarna składa się cały świat refleksów, ale po prostu na next genach tego nie widać a na XOX trochę rzuca się to w oczy (gram na monitorze 4k może tutaj jest problem bo siedzę blisko ekranu).

    Reply
  4. Nie zgadzam się komentarzem a propos preorderów. Mogą one znacznie zasilić budżet twórców gier i jeżeli ktoś czyta regulaminy i wie za co płaci to nie ma żadnego problemu – jest to bardzo pożyteczna sprawa a taki zastrzyk gotówki często wpływa pozytywnie na proces tworzenia gry.

    Reply
  5. Jeśli chodzi.o. postać to lecę w netrunnera na pełnej, strzelanie jest kox, ale mam wszyskie bronie legendarne więc nawet jak jest postać wiele poziomów wyżej. Jeżdżenie to problem bo jest hamowanie i skręcanie mało responsywne. Ale gierka kox

    Reply
  6. Pisałem to wszędzie i tutaj również nie omieszkam: CDP nie radzi sobie z Gwintem, co dodatek to seria bugów, o balansie karcianki nie wspominając, a Wy liczyliście że zdołają ogarnąć CP2077 w formie jaką sobie narzucili? Zabawne. Chcecie to brońcie polskiej firmy, ale ona zmierza w kierunku EA. Money, money, money must be funny….

    Reply
  7. Ja jeszcze nie miałem okazji w cybera zagrać i się wstrzymam jeszcze chwilę, poczekam na koniec early accessu. Mówiąc na podstawie tego co widziałem z tej gry jeśli chodzi o całokształt gry, to jest to po prostu ewolucja wiedźmina co rozzłościło część graczy i w sumie słusznie, bo na wszystkich zapowiedziach gra wyglądała jak konkurent gta, ale jest czymś zupełnie innym. Mam nadzieję że większość błędów zostanie wkrótce naprawiona i cyberpunk stanie się bardzo dobrą grą.

    Reply
  8. +Quaz – “gra nie powinna byc porywana do gta v” nie do końca sie zgadzam, szczegolnie po tym jak rozdmuchane były oczekiwania budowane przez marketing.
    Ale ok przyjmijmy ze to prawda. Przyjmijmy ze gra nie miała byc sandboxem a gra w otwartym świecie skupiająca sie na fabule.
    Wiesz co mi to przywodzi na myśl? Pierwsza mafie z 2002 roku która ograłem ze 2 razy w której to (sprawdź gameplay) miasto, przechodnie, policja i cała oprawa pwodowowala ze można było zawiesić niewiarę. Niestety tutaj cp77 nie dostarczył i dla mnie jest to problem bo zachowanie npc czy policji wybija z doświadczenia. Jakos w poprzedniej grze cdpr poza paroma przypadkami nie miałem takiego poczucia, ba wydawało mi sie ze wioski żyją: kowal przy kowadle, rolnicy w polu, pijaczki pod karczma, dzieci biegające po wiosce ktore nie znikają jak tylko sie obejrzymy w inna stronę.

    Reply
  9. A co do stylu. W drugiej połowy gry (wyczyściłem całą mapę z aktywności nie dotykając fabuły xD) każde ubranko które trafisz ma swoje miejsce na ulepszenie dzięki czemu można zacząć maistrować z wyglądem. A ulepszenia pancerza wcale nie są drogie

    Reply
  10. Game is but an empty shell. No ghost in this one. Gameplay jest powtarzalny i ubogi. Moralna ambiwalentność i filozoficzno-społeczne dylematy gatunku są kompletnie nieobecne. Estetyka jest w całości "pożyczona". Nie ma punku w tym Cyberpunku. A walka nie ma nic wspólnego z o wiele bardziej emocjonującym Friday Night Firefight z CP2020 który cechował się łatwością umiernięcia od byle kulki i skłania do John Wooizmów bo daje bonusy do uniku za bycie w ruchu. Rozwój postaci jest hmm… niezbyt wyczuwalny. Świat okazał się pusty i płaski. Mało urozmaicone itemy i brak interakcji ze światem poza "tripylejowym minimum". I kradzież jest ok w NC.
    Fallout 77

    Reply
  11. Przejście gry ze wszystkimi misjami pobocznymi oraz tymi gdzie ratujemy NPCów oraz pomagamy policji no i zabijamy tych z cyberpsychozą zajęło mi 80h i powiem tyle- TAK GRA JEST ARCYDZIEŁEM. Polecam grać snajperką , która dostaniemy od "Panam" w jednej z misji pobocznych , bo sprawia to dużo przyjemności i jedną kulą zabijamy każdego oraz można z nią grać na poziome b. trudnym bez problemu lecz należy pamiętać o ulepszaniu owej snajperki. Polecam wyłączyć w opcjach wszelkiego rodzaju liczniki i paski obrażeń . Broni wylatuje z przeciwników sporo , ale uważam to na plus ponieważ można je sprzedać w wielu punktach , a pieniądze się w tej grze przydają . Po 80 godzinach misje , które mi zostały to kupno jakiegoś auta i tylko na to wskazywały ikonki na mapie , więc nie zgodzę się z quazem , że miał jeszcze sporo do zrobienia , bo były to misje typu kup auto za 170tys i nic więcej .

    Reply
  12. Gram na Xbox series X (obecnie niewiele ponad 40h) i mogę powiedzieć, że jakiejś rewelacji nie ma. Jestem bardzo zawiedziony muzyką – jest tyle fajnych utworów retro wave i elektronicznych (Kavinsky, Daniel Deluxe, Perturbator) które idealnie by się tu wpasowały, a zamiast tego mamy jakieś miauczenie. Skaczę po tych stacjach radiowych i naprawdę nie ma czego słuchać podczas jazdy. Misje poboczne są w większości naprawdę okej i wątki Panam czy Judy wciągają (chociaż jak dla mnie wątek z kandydatem na burmistrza zdecydowanie jest najbardziej intrygujący). Zgadzam się ze wszystkimi wadami wytkniętymi przez Quaza (ta minimapa podczas jazdy to jakiś koszmar). Grając w Cyberpunka zastanawiam się jak można było wiele miesięcy temu mieć czelność mówić, że gra jest prawie gotowa… Niektóre jej elementy są całkowicie do przebudowania. Recenzenci nieraz mówią, żeby nie oceniać modelu policji, jazdy itp, bo to RPG, ale ja będę to oceniał, ponieważ jest to element gry. Jeśli chodzi o błędy to Quaz nie wspomniał (może u niego nie występowało), że przez to swobodne chodzenie podczas dialogów czasami V się "odblokowuje" i może wyciągać telefon, leczyć się itp, co uniemożliwia wybór konkretnych opcji dialogowych, mimo że są widoczne. Podsumowując, jak dla mnie 7/10 (nie oceniam gliczy, tylko rozgrywkę i fabułę).

    Reply
  13. 17:46 A więc przegrałeś 80 godzin, i nie potrafiłeś zostawić w eq rzeczy które ci się podobają i pasują do siebie, aby wraz z rozwojem postaci je ulepszać statami, tylko byłeś zmuszony wybijać tony przeciwników, zbierając tony broni aby znaleźć tę jedną, lepszą o kilka punktów obrażeń (czy w przypadku garderoby armora). Największym problemem tej gry był jej przesadny marketing (oraz te nieszczęsne konsole) przez co zwróciła uwagę zbyt wielu youtuberów/streamerów wraz ze swoją widownią, którzy z tematem cyberpunk nie mieli wcześniej nic wspólnego, nagle wszyscy zostali jej fanami wręcz ekspertami tego gatunku, zaczęły się kosmiczne oczekiwania co po premierze mogło skończyć się tylko w jeden sposób. Autor nie zgłębiał tej gry wystarczająco więc efektem są ww. bzdury.

    Reply
  14. Recenzja w punkt! Nic dodać nic ująć! Jutro kończy się rok 2020, życzę dalszej, nieprzemijającej radości w pogłębianiu swojej pasji jakim są gry i tworzenie recenzji! (odkrywając przy tym wewnętrzne dziecko, dzięki temu nigdy nie zostanie się zgredem na starość) 🙂

    Reply
  15. https://www.youtube.com/watch?v=ocRhFsmmV9o wrzucę to tutaj. To wszystko przypomina mi akcje z downgrade W3, tam też udawali że problemu nie było. Nakręcany hajp przez serwisy growe i różne pierdoły i gówna w sklepiku się zemścił, możliwe że chcieli na początku sfinansować grę za pomocą tegoż marketingu- ale z drugiej strony wydali półprodukt usuwając wszystkie ciekawe ficzery. Wkurwia takie bronienie, zjebali, totalnie zjebali bo chcieli jak najwięcej zarobić, powinni zrezygnować z Multika (bo będzie żałosny z taką zawartością) i łatać podstawkę przywracając wycięte rzeczy.

    Interfejs jest wujowy, to szczególnie zastanawia bo demo miało dużo lepszy (dodatkowo spójność świata była, ten nowy jest klecony na szybko, wygląda jak z innej gry), nazywanie tej abominacji "ładnym" zastanawia mnie… Hakowanie też zostało graficznie badziewnie przedstawione- żadnej spójności, niby mamy 2077, a to Sam Fisher takiego deszyfratora używał (to pokazuje że robione na szybko było, w demo hakowanie miało spójność z tym całym braindancem).

    Teraz ta obrona, bo fabuła (nic nadzwyczajnego), "bo ja nie mam bugów" – chu… steczka mnie to obchodzi (błędy są i sam na patchu 1.04 miałem błędy co Archon, Wonziu i wiele innych). Zjebali i teraz muszą naprawiać, nie ma tu nic z sympatii do studia- bo to korpo.

    Reply
  16. Jak zwykle świetna recenzja. Z płynnym graniem z RTX nie ma problemu nawet na laptopie bez karty graficzne o ile tylko masz dobre łącze internetowe. Ja gram na GeForce Now na moim laptopie biurowym 🙂 gorąco polecam.

    Reply
  17. Odnosząc się do poziomu trudności. W CP jeszcze nie grałem, ale Wiedźmin 3 najwięcej zyskuje na najwyższym poziomie trudności, niestety fajnie jest do około 30% gry a później i tak robi się zbyt łatwo. Tak, więc fajnie, że CP 2077 jest większym wyzwaniem niż Wiedźmin 3.

    Reply
  18. Change my mind: model levelowania przeciwników taki jaki widzimy w Cyberpunku jest archaiczny i nie ma dla niego miejsca w nowoczesnych grach. Jedyne co robi to kara graczy za eksploracje i zamienia przeciwników w bezmózgie gąbki na pociski. Już lepszym rozwiązaniem byłoby gdyby przeciwnicy byli zawsze +2 albo -2 lvl od nas (albo coś w tym stylu) – czyli niektóre walki będą łatwiejsze a niektóre trudniejsze. Jeżeli mamy 10 lvl to spotkamy przeciwników na 12 i 8 lvl. Albo pójść na łatwiznę i niech przeciwnicy będą na naszym levelu albo trochę wyższym.

    I jeszcze ważna rzecz o której nikt nie mówi… całkowicie SKOPANA ekonomia. W tej grze można tak łatwo w bezmózgi sposób wytworzyć sobie ogromne ilości kasy bez żadnego wysiłku po prostu craftowaniem, Wiedźmin 3 popełnił ten sam błąd 5 lat temu… no litości.

    Reply
  19. Odnośnie przeciwników będących gąbkami na kule – to kwestia buildu postaci. Ja swoją zbudowałem całkowicie pod walkę wręcz (katany, szybkie ciosy) oraz regenerację zdrowia oraz pancerza po spowodowaniu krwawienia lub zabicia przeciwnika. Dopaliłem ten build poprzez drzewko opanowania z ładunkami zimnej krwi oraz podstawowymi umiejętnościami hakerskimi, które pozwalają zwiększać obrażenia od obrażeń z broni białej.

    Reply
  20. Podsumowanie o zarządzie CDPR to wisienka na torcie na torcie tej recenzji. Tak złego zarządzania produkcją gry nie widziałem od czasu Duke Nukem Forever który powstawał chyba 15 lat z tego co pamiętam. Osoby w zarządzie zdecydowanie się tam nie nadają, głupie decyzje, crunch, przesuwanie premiery 4 razy, które jest żałosnym wręcz zachowaniem, jeszcze postawa firmy która chciała być lepsza od EA i Bethesdy a jak sam ująłeś wywaliła się na pysk i zachowała jeszcze gorzej ukrywając celowo stan gry na konsole. Największe rozczarowanie 2020

    Reply

Leave a Comment